Wskazanie użytkownikowi, co dokładnie powinien zrobić, stwarza znacznie większe szanse na podjęcie przez niego akcji. Pomimo możliwości zastosowania tak prostego zabiegu, aż 70% administratorów stron internetowych należących do małych firm z niego nie korzysta. Czym tak naprawdę jest call-to-action i jak prawidłowo używać tego narzędzia?
Co to jest call-to-action?
Najprościej mówiąc, oznacza wezwanie do konkretnego działania na naszej stronie. Często ma formę ikony lub tekstu. Komunikat ten powinien przyciągnąć wzrok czytelnika. Jego celem jest zachęcenie użytkownika do wykonania określonej czynności, np. zapoznanie się z ofertą, przejście na stronę ofertową czy zapisanie się do newslettera.
Metoda ta, poza słowami kluczowymi, ma zwiększyć ruch oraz liczbę wejść na stronę. Wydawałoby się, że to drobiazg, ponieważ stworzenie CTA nie jest skomplikowane, jednakże ma ogromne znaczenie w działaniach marketingowych. Umiejętne korzystanie z tego narzędzia w dłuższej perspektywie czasowej przekłada się na zyski i rozpoznawalność marki.
Gdzie stosować CTA?
Najczęściej pojawia się na stronach internetowych oraz w kampaniach e-mailowych. Używanie tego środka możliwe jest także w mediach społecznościowych. Do głównych celów CTA należą:
- zapoznanie się z ofertą lub cennikiem,
- zakup produktu,
- zapisanie się do newslettera, na kurs, webinar,
- kontakt z firmą,
- wypełnienie formularza, ankiety itp.
Aby jednak nasze wezwanie do działania zwiększyło ruch na stronie, należy przestrzegać kilku zasad.
Jak pisać chwytliwe call-to-action?
Aby nasze CTA efektywnie przyciągało klientów, warto skorzystać ze sprawdzonych metod. Jedną z najważniejszych kwestii jest prostota. Wezwanie sformułowane musi być w taki sposób, aby nie stwarzało żadnych wątpliwości co do treści przekazu. Często stosowaną regułą jest używanie pierwszej osoby liczby pojedynczej, np. „kupuję”, „płacę”, „zamawiam”. Posługiwanie się językiem korzyści to kolejne ważne zagadnienie w tworzeniu CTA. Warto postawić na zalety i profity, jakie odniesie klient po kliknięciu w przycisk.
Wiąże się to także z zasadą, aby nie wspominać zbyt wiele o zadaniach bądź trudnościach, jakie czekają na użytkownika po przejściu na naszą stronę. To bardzo ważne, ponieważ czytelnik może się zniechęcić już na samym początku i wtedy pominie nasze CTA. Samo wezwanie do działania nie załatwi wszystkiego. Powinno być obudowane tekstem, który zachęci do podjęcia akcji. U potencjalnego klienta trzeba wzbudzić zaciekawienie i pragnienie. Możliwe jest tutaj użycie takich magicznych słów, jak: „za darmo”, „zniżka”, „kup i odbierz nagrodę”.
Wskazówki w tworzeniu call-to-action
Aby wzmocnić skuteczność CTA, warto zadbać o następujące aspekty:
- wybór miejsca – gdzie powinno zostać umieszczone CTA? Tam, gdzie kieruje się wzrok czytelników. Z reguły jest to górna część witryny, której odbiorcy poświęcają najwięcej uwagi. Warto również ulokować CTA w dalszych częściach tekstu, tak aby użytkownicy mogli na nie trafić w trakcie przeglądania strony.
- dobra ekspozycja – klient musi doskonale wiedzieć, że to właśnie w tym miejscu ma kliknąć, dlatego przycisk CTA musi być duży, czytelny i wyróżniać się na tle strony. Ważne jest zwrócenie uwagi na następujące cechy: rozmiar, design, kolor.
- analityka – przy pomocy narzędzi dostępnych w Internecie możliwe jest sprawdzenie konwersji poszczególnych wezwań. Do takich pomocy należą: wskaźnik CTR, testy A/B czy heatmapy.
Zanim zamieścimy wezwania do działania na naszej stronie, warto skorzystać z powyższych wytycznych, które z pewnością ułatwią nam napisanie niezwykle efektywnych CTA.
CTA – podsumowanie
Tworzenie CTA nie jest rzeczą prostą, jednakże dającą bardzo wiele możliwości. W dzisiejszych czasach zwiększenie konwersji na stronie jest wyłącznie kwestią pracy, chęci oraz postępowania według ważnych wskazówek. Istotne jest, aby nie przesadzać z ilością tekstu i tym samym nie zniechęcić klienta, zanim przejdzie do najważniejszych zagadnień.
Autor tekstu: Zbigniew Trzaska
Korekta: Edyta Mike
